piątek, 11 maja 2018

Ultra violet kolorem 2018 roku według Pantone, czyli powrót fioletu do naszych wnętrz

Witajcie :)

W ubiegłym roku kolorem roku wybranym przez Instytut Pantone był słoneczny, soczysty, jasno-zielony kolor greenery. Był to strzał w przysłowiową "dziesiątkę" bo zieleń za sprawą mody na boho i motywu palmowych, egzotycznych liści zaczęła dominować w aranżacji wnętrz. 
W tym roku Instytut Pantone stawia na ultra violet.
Instytut Pantone, to znana firma z branży poligraficznej, która stworzyła Skalę Kolorów, będącą wyznacznikiem kolorów dla wielu projektantów, grafików, architektów, artystów. 
Co roku firma Pantone obserwując co dzieje się w trendach modowych, w aranżacji wnętrz, w designie wybiera kolor roku. W 2018 roku stawia na ultra violet. 
Kilka lat temu fiolet królował we wnętrzach zwłaszcza w sypialni. Chętnie pojawiał się w kolorze mebli tapicerowanych w nowoczesnych, modern wnętrzach. Wraz z nastaniem mody na styl skandynawski fiolet powoli znikał z naszych wnętrz. 
Dziś powraca w mocnym odcieniu purpury. Kolor ten kojarzy nam się z kościołem, ale i też ze sztuką i kulturą hipisowską lat 70. Purpura była ulubionym kolorem Jimiego Hendriksa. Dom Hendriksa w San Francisco na Central Ave, a obecnie muzeum po artyście został pomalowany na kolor purpurowy. 
Ultra violet to odcień fioletowej purpury, którą możemy pomalować jedną ścianę w salonie czy sypialni. Jednak jego żywioł to tekstylia, pojedyncze meble i dodatki. Najłatwiej ten kolor do swoich wnętrz wprowadzić w postaci stolika, krzeseł, dywanu czy narzuty. Bardziej pasuje do letniej i jesiennej palety kolorów. Chociaż wiosną możemy go wprowadzić do swojego wnętrza w postaci bukietu bzu. Dobrze komponuje się z zielenią, czerwienią i kolorem bordowym. Ultra violet to żywy fiolet, ale i też stonowany odcień śliwek i fig czy prowansalskiej lawendy. 

W większym formacie kolor ultra violet może występować w postaci koloru 
ściany czy mebli.


 Foto 1-2 muramur.ca




  Foto 3-6 elledecor.com


Jednak domeną koloru ultra violet są pojedyncze
 meble, tekstylia i dodatki.


 Foto 7-10 apartmenttherapy.com



Foto 11-13 frenchbydesignblog.com


Foto 14-15 deringhall.com

Foto 16 google.pl

Fiolet nie należy do moich ulubionych kolorów. Nie widzę u siebie fioletowej ściany, ale fioletowe akcenty lubię. Mam u siebie klosz do retro, ćmielowskiej lampki i doniczkę z paprotką w tym kolorze. Na pewno ultra violet nie wyprze naszego zamiłowania do szarości, brudnych błękitów, turkusów, ale jako kolorystyczny dodatek może mieć dużą grupę zwolenników.
Ciekawa jestem czy wam ultra violet podoba się we wnętrzach ?



Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i waszą obecność na blogu:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających mój blog :)
Z radością witam nowych czytelników :)
Udanego weekendu :))



17 komentarzy:

  1. Fiolet bardzo lubię, ale na dłuższy moment chyba bym się źle czuł w mieszkaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohhh bardzo ciekawe, jeszczenie zauważyłam barwy fioletu wprowadzonej do wnętrza, ale to może wyglądać niezwykle interesująco i mam nadzieje, że rzeczywiście rok 2018 wprowadzi go na salony. Jestem go bardzo ciekawa, bo to piekny kolor!
    Pozdrawiam cieplutko Aniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Na dużej powierzchni pewnie szybko by mi się znudził, ale w tekstyliach, pojedynczych meblach czy drobiazgach mógłby być interesujący a wnętrze nabrałoby charakteru :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Oprócz jednego sweterka...dwóch... ale sama ich nie kupowałam, to nie mam nic w fiolecie :) Ale ładnie wygląda na tych zdjęciach. Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Moda modą ale chodzi o własne samopoczucie. Taki kolor mimo że ładnie prezentuje się na zdjęciach w rzeczywistości pewnie byłby bardzo męczący ( przynajmniej dla mnie). Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię fiolet, ale tylko w dodatkach.
    Kiedyś miałam garderobę pomalowaną na ciemny fiolet i po roku miałam go dość i bardzo szybko przemalowałam na biały.
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobny kolor na jednej ze ścian, ale już mi się znudził :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przepadam za fioletem, ale aranżacje przedstawione przez Ciebie Aniu, wyglądają imponująco i niezwykle elegancko:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fiolet jest bardzo ciężki w aranżacji, ale można go zmyślnie wykorzystać, co widać na zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kolor dla odważnych, artystycznych dusz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor, który bardzo fajnie przełamuje "nudne" i klasyczne wnętrza :) Bardzo mi się podoba taki pomysł na dodatki do wnętrz, szczególnie zachwyciła mnie mapa świata - chciałabym taką mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ultra Violet to bardzo trudny kolor. Syntetyczny, chłodny, ale na pewno nie jest nudny. :) Pięknie prezentuje się w roli detalu, ożywiając minimalistyczne aranżacje, jak i przełamując klasyczne wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawe wnętrze! Mam w planach remont i na pewno trochę inspiracji od Ciebie zaczerpnę. Znalazłam fajny narożnik na scandicsofa.pl, który sprawdzi się do wnętrza, które chcę stworzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno mnie nie było, a tu zaglądam i taki KOLOR. Uwielbiam prawie tak samo jak lazurowy i turkusowy <3

    OdpowiedzUsuń
  15. o nie! to zdecydowanie nie mój kolor!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ultra Violet to kolor o bardzo dużej siłę wyrazu, dlatego warto dobrze przemyśleć jego zakres wykorzystania we wnętrzu. Zastosowany w zbyt dużych ilościach potrafi przytłoczyć. Ciekawie sprawdza się w formie bardziej współczesnych elementów wystroju jak prosta sofa, fotel, dywan w geometrycznym wzorze, stolik. Takie detale pozwolą łatwo przemycić nowoczesne trendy do wnętrza.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wasze komentarze :) Staram się zawsze na każdy odpowiedzieć :)