Styl gustawiański w praktyce

Wiele osób może myśleć że, styl gustawiański nie pasuje do współczesnego domu czy mieszkania. Problemem jest też koszt takiej aranżacji. 

Bo przecież antyki to niemały wydatek. 

Jednak zgodnie z założeniem stylu, łączymy tu zubożały pałacowy szyk z prostotą i umiarkowaniem. Meble we wnętrzu gutawiańskim stanowią zbieraninę z targów staroci, antykwariatów i mebli stylizowanych na XVII-XVIII w. Sami w łatwy sposób  możemy przerobić niedrogi mebel w szwedzki antyk. 

Należy zeskrobać farbę  ze starej drewnianej komody, pomalować ją na biało 

i odpowiednio przetrzeć. Czyli zastosować metodę charakterystyczną dla stylu shabby chic. W sklepach internetowych czy na allegro również mamy możliwość zakupienia mebli stylizowanych na gustawiańskie antyki. Dodatki w postaci świeczników, świec, cherubinków i antycznych popiersi możemy praktycznie dostać w każdym sklepie z upominkami czy bibelotami. Ściany, podłoga i okna, finansowo nie różnią się od tych w typowym mieszkaniu. 

Jak już wcześniej pisałam, podłoga to drewniane panele 

w naturalnej kolorystyce lub białej. Do pomalowania ścian możemy użyć zwykłych farb akrylowych lub lateksowych. A w oknach wieszamy lekkie, zwiewne firanki. Pamiętajmy też, że styl jest eklektyczny 

i możemy w nim połączyć meble współczesne 

z meblami z epoki.  

Mocno podniszczony krzesło Ludwik XVI, 
znaleziony na aukcji allegro za 75 zł.

Foto 1 z allegro 

Stół celowo postarzany metodą shabby chic, 
na aukcji allegro za 90 zł.

  Foto 2 z allegro

Szafka nocna celowo postarzana metodą shabby chic,
 na aukcji allegro za 152,50 zł.

  Foto 3 z allegro 

Komoda Ludwik, postarzana metodą shabby chic,
 dostępna na allegro za 330 zł.

Foto 4 z allegro