Witajcie :))
Dzisiaj nietypowo bo nie o wnętrzach tylko o fotografii.
Już dawno chciałam przygotować post w którym mogłabym zaprezentować wam zdjęcia mojego męża. Kilka dni temu były jego urodziny, więc postanowiłam zrobić mu taką małą niespodziankę :)).
Mój Daniel amatorsko pasjonuje się fotografią, najbardziej lubi fotografować przyrodę, a w szczególności ptaki i owady. Od niedawna zafascynowała go również makrofotografia.
Na początku trochę mnie przerażały zdjęcia owadów 1:1, w naturalnych rozmiarach, ale teraz już się przyzwyczaiłam :) Bym bardziej poczuła klimat makrofotografii mój mąż zabrał mnie na wystawę fotograficzną poświęconą makrofotografii przyrodniczej. I muszę przyznać, że makrofotografia jest fascynująca, wręcz artystyczna. Wnętrze kielicha kwiatowego w przybliżeniu wygląda jak przepiękne dzieło sztuki.
Na początku trochę mnie przerażały zdjęcia owadów 1:1, w naturalnych rozmiarach, ale teraz już się przyzwyczaiłam :) Bym bardziej poczuła klimat makrofotografii mój mąż zabrał mnie na wystawę fotograficzną poświęconą makrofotografii przyrodniczej. I muszę przyznać, że makrofotografia jest fascynująca, wręcz artystyczna. Wnętrze kielicha kwiatowego w przybliżeniu wygląda jak przepiękne dzieło sztuki.
Galeria makrofotografii może stać się również interesującą dekoracją wnętrza.
A tak przedstawiają się wybrane zdjęcia z makrofotografii mojego męża.
Wśród prezentowanych przez mnie zdjęć nie ma przerażających owadów
jak chociażby pająków, więc nie musicie się bać :))
Wśród prezentowanych przez mnie zdjęć nie ma przerażających owadów
jak chociażby pająków, więc nie musicie się bać :))
Moja ulubiona orchidea :)
Mieszkańcy łąki.
Zdziwiony konik polny.
Mała biedronka.
konik polny najlepszy :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)) Pozdrawiam ciepło !
UsuńPiekne Macro robi Daniel :)) Wszystkiego naj naj dla Twojego meża Aniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marysiu :)) Życzenia oczywiście przekażę :))
UsuńMiłego dnia Ci życzę :))
jestem pod wrażeniem:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu :))
UsuńPozdrawiam ciepło !
Gratuluję dla męża:) Piękne ujęcia:)
OdpowiedzUsuńwakacyjne całuski Aniu
Ślicznie dziękuję :))
UsuńPozdrawiam Cię ciepło Natalko :)
Piękne zdjęcia, zwłaszcza bąk :) Też jestem fanką makrofotografii, więc doskonale rozumiem zachwyt Twego męża :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć Diana :)) Makrofotografia może fascynować.
UsuńPozdrawiam ciepło !
Piękne zdjęcia! Uwielbiam makro:))) Zwłaszcza owady- są fascynujące i ten dreszczyk emocji czy zdążę zrobić ciekawe ujęcie zanim odleci?:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję Kasiu :) Mój D. uwielbia fotografować najbardziej owady :))
UsuńPozdrawiam ciepło !
Piękne ujęcia: bąk, konik, kaktus......
OdpowiedzUsuńświetnie widać detale i chyba właśnie o to w tym chodzi :)
Brawa dla męża za dobre ujęcia
Pozdrawiam
Dziękuję Ci ślicznie :))
UsuńPozdrawiam ciepło !
Jestem zachwycona fotkami! Po pierwsze jestem z wykształcenia przyrodnikiem, a więc obiekty w moim typie :), po drugie piękne okazy :) Moje gratulacje dla męża!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru Aniu :)
Bardzo się cieszę, że Ci się podobają :) Mój mąż minął się z powołaniem bo też powinien być przyrodnikiem, a skończył ekonomię :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :))
Piękne zdjęcia, szczere gratulacje dla Męża. Widzę bratnią duszę, bo makrofotografią też fascynuje się od lat i uwielbiam świat w skali makro. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziękuję Ci ślicznie :))
UsuńPozdrawiam ciepło i miłego dnia Ci życzę :)
Przepiękne zdjęcia, świetne ujęcia! Jak dla mnie -rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Kasiu :))
UsuńPozdrawiam ciepło !
Mojego Syna kiedyś fascynowała macro. Rewelacyjnie wyglądają czułki owadów " wysmarowane" pyłkiem kwiatowym! Pajączki też były i oczy muchy- czujne. Świetna sprawa Aniu, pogratuluj Mężowi.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Basiu :) Masz rację zdjęcia makro to super sprawa :)
UsuńPozdrawiam ciepło !
Świetne, bardzo interesujące zdjęcia! Mężowi gratulacje. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ujęcia. Fotografia niesamowicie odpręża, a jedno ujęcie potrafi odmienić całe życie. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Kaktus czy konik polny - wspaniałe. Niektóre ujęcia można by nawet oprawić w ramę i dać na ścianę :)
OdpowiedzUsuńPogratuluj mężowi. Zdjęcia są przepiękne. Ostatnie zdjęcie konika polnego rewelacyjne. Byłoby fajną fototapetą np. za pleksi pod prysznicem w zestawieniu z białymi płytkami. Jestem zachwycona. Z niecierpliwością czekam na wybrane zdjęcia na Twoich ścianach!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
buziakuję, Ania
Podziwiam z zapartym tchem :-) Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńTrzmiel jest piękny! ;)
OdpowiedzUsuńCzasem warto odejść od tematu bloga :)
Też bardzo lubię robić makro zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńZdjęcia Twojego męża są super :).
Moje ulubione, to orchidea, która wygląda jak kosmita hihi. Konik polny robiący "a kuku" i bąk na budynku :).
Dobrze, że nie pokazałaś nam zdjęć pająków :).
UsuńFajnie spojrzeć czasem na świat z innej perspektywy! Gratuluje talentu mężowi :)
OdpowiedzUsuńA ja wciąż jestem na etapie oswajania się, mój M też kocha fotografie, w tym makro, na swoim pulpicie ma wielkiego kosmatego stwora- pająka. Muszę się przyznać, że ja jednak zdecydowanie wolę jego zdjęcia krajobrazów, widoków czy jedzenia, ale kto wie, może się przekonam ;)
OdpowiedzUsuńKonik polny czaruje, oj czaruje :)
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuń