niedziela, 11 października 2015

Retro waga kuchenna

Witajcie :)

Retro, przedmioty z duszą to nowy cykl na moim blogu.
Ten temat od samego początku mojego pisania pojawiał się kilkakrotnie na blogu. 
Pisałam już o starych konewkach tutaj.
Stare, przedmioty z duszą od zawsze były dla mnie ważne i uważam je za świetną dekorację wnętrza, nie tylko w stylu vintage.
Dlatego postanowiłam poświęcić im cykl na blogu.
Pierwszym tematem z nowego cyklu jest retro waga kuchenna.
Stara, często podniszczona, podrdzewiała waga kuchenna w stylu retro może być doskonałą dekoracją naszej kuchni. Jeśli jest nadal sprawna, może nam dodatkowo służyć do warzenia artykułów spożywczych. Jeśli nie działa, wtedy możemy ją wykorzystać do różnych aranżacji i kompozycji kuchennych.
Waga może posłużyć do eksponowania owoców, warzyw, przypraw, ziół. Ale również kwiatów, szklanych naczyń, filiżanek, czy innych ceramicznych naczyń. Warto na niej eksponować książki kucharskie, przybory nie tylko kuchenne np. kolorowe włóczki i nici.

Retro waga w kolekcji pastelowej ceramiki. 
Doskonała do eksponowania filiżanek. 


Waga w roli półki na książki kucharskie.


Retro waga i róże, jak widzimy to subtelna 
ozdoba kuchennego okna.

Stara waga w retro aranżacjach sprawdzi się doskonale.






W kompozycji jesiennej.

Oprócz typowej wagi kuchennej, świetnym pomysłem
 aranżacyjnym jest również stara waga sklepowa. 





Foto 1-16 źródło

Stara, retro waga stanowi stylową dekorację każdej kuchni zarówno kuchni 
vintage, cottage jak i tej nowoczesnej, skandynawskiej czy bardziej minimalistycznej i industrialnej. 
U siebie niestety nie mam takiej wagi, a bardzo bym chciała.
Ciekawa jestem czy wy również ulegliście jej urokowi.



Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających :)
Miłego niedzielnego popołudnia i udanego nowego tygodnia :)

39 komentarzy:

  1. takie wagi szalenie mi się podobają:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są te wszystkie wagi i w każdej aranżacji wyglądają pięknie :)
    Ja nie mogę odżałować starej wagi z odważnikami chyba żeliwnymi i ceramicznymi, jaka była u mojej babci w sklepie. Taka z 2 szalkami, metalowa,cudna.... nie mam pojęcia co się z nią stało, a bardzo chciałabym ją mieć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda Agness. Czasem tak się zdarza, że takie skarby tracimy bez przewrotnie.
      Moja mama w podobny sposób straciła duży, stary moździerz.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  3. Wciąż poluję, niezmiennie się nimi zachwycam 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Za nowym cyklem jestem jak najbardziej ZA! :)
    Stare wagi są cudne :) tez mnie zachwycają w połączeniu z nowymi rzeczami. Miałam w domu piękną, niestety bez pytania ktoś mi ją podprowadził :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Aldia, że nowy cykl Ci się podoba :)
      Szkoda, że straciłaś swoją wagę. Może kiedyś uda Ci się znaleźć podobną.
      Pozdrawiam ciepło !

      Usuń
  5. Jak nie ulec tym wagom jak są tak cudnie wyeksponowane :).

    Moje ulubione, to pierwsze dwa zdjęcia. Wszystko z nich bym chciała hihi.

    Bardzo fajny pomysł :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia. To mój zdecydowanie najbardziej ulubiony klimat. Ruszam szukać w necie wagi :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu waga, wagą ważna rzecz w kuchni gospodyni, ale fotki, jakie sielskie i cudne! :)
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej jakie cudne zdjecia. Waga retro marzy mi się takze:) Nacieszyłam oko u Ciebie:)
    Dziękuję Aniu za każdy twój wpis!
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe są takie wagi, niepowtarzalne. Też od jakiegoś czasu rozglądam się za taką.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne aranżacje. Stara waga sklepowa wygląda rewelacyjnie przy tej ramie okiennej!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne inspiracje , piękne aranżacje
    Jestem w trakcie poszukiwań ale coś opornie mi to idzie...
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam rzeczy retro...a te wagi które nam tu pokazałaś są niesamowite. Muszę koniecznie jakąś upolować!!!
    To mój kolejny cel:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne wagi, też mam do nich słabość. Ostatnio natrafiłam na piękną wagę sklepową, ale niestety zbyt duża do ekspozycji.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. inspiracje bardzo ciekawe, jednak jakoś nie do końca do mnie przemawiają. ta biel, w ogóle biel jest piękna, szlachetna jak dla mnie i uwielbiam kuchnię i wnętrza w bieli, ale jakieś takie mocne retro chyba nie do końca mi pasuje :) pozdrawiam ciepło w ten chłodny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne widoki nam zaserwowałaś, mnie się marzy taka waga - ale jeszcze nie znalazłam swojej wybranki, a szukam już długo! Czekam na tą jedyną i na miłość od pierwszego spojrzenia :P

    OdpowiedzUsuń
  16. wszystkie wagi bardzo podobają mi się, w mojej kuchni gości tylko jedna - pocztowa hehe

    OdpowiedzUsuń
  17. Taka waga to moje odwieczne marzenie, a już w kolorach od seledynu po miętę podwójne marzenie :D!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  18. Stare, lekko pordzewiałe z wyraźnym śladem historii są moim marzeniem od dawna. Póki co cieszę się nowoczesną retro wagą z Lidla ;)
    Piękne inspiracje wyszukałaś Aniu,
    buziaki posyłam :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne aranżacje wyszukałaś , ja jestem szczęśliwą posiadaczką zabytkowej wagi Aleksanderwerk , która wyszukałam na Allegro :) I masz rację , dusza tych przedmiotów i ich urok są nie do opisania :) Pozdrawiam Emila :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czasem drugie życie przedmiotów jest piękne ;) W domu mam cały komplet starych sztućców, które czekają na odpowiednie wykorzystanie, chyba tylko już do ozdoby :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ehhh co za klimaty ;) Przypominają mi się dziecięce czasy. Taka świetna aranżacja!

    OdpowiedzUsuń
  22. Właśnie taka kuchnia w starym stylu mi się marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale pięknie to wygląda! Uwielbiam rustykalne dodatki:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. O wow, świetne są takie wagi :) Fajne kompozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  25. kocham takie stare wagi.....mam jedną-uratowaną ze złomowiska:))
    http://1.bp.blogspot.com/-MrbHutZIZgk/U9dk8TrKQaI/AAAAAAAAK3Q/n9U2Wt4CsZs/s1600/IMG_0034.JPG

    OdpowiedzUsuń
  26. Podoba mi się pomysł wykorzystania wag jako stojaków do różnego typu rzeczy, wygląda to rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Retro zawsze pociągało mnie swą magia dawnych lat. Meble, moda a nawet fryzury zachwycają do dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak o przedmiotach z duszą mowa, to mi na myśl przychodzi gramofon. Jeszcze kilka lat temu to u babci mojej taki był, ale nie udało się go już uruchomić niestety. A chętnie muzyki w ten sposób odtwarzanej bym posłuchała. Chociaż znalazłam ofertę https://www.oleole.pl/gramofony,_Hyundai.bhtml takich oto gramofonów. Zwłaszcza ten drugi przypomina te dawne. Może i taki sobie sprawię.

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak to właśnie jest, czasem lepiej schować na strych niż wyrzucić czy sprzedać graty domowe

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wasze komentarze :) Staram się zawsze na każdy odpowiedzieć :)