Witajcie :)
Dzisiaj wracam do stałego cyklu na moim blogu, czyli do Retro, przedmioty z duszą.
Oprócz nowoczesnych, prostych, minimalistycznych dekoracji, dodatków i przeróżnych akcesoriów i bibelotów, bardzo cenię retro i vintage.
A najwięcej takich skarbów możemy znaleźć w babcinej kuchni.
Dlatego z przyjemnością przedstawiam wam kolejnego bohatera cyklu, a jest nim emaliowany dzbanek na kawę, herbatę, czy po prostu na wodę.
Taki dzbanek, jaki używały nasze babcie i prababcie w swojej kuchni.
Dzbanek przykuwa uwagę, klasyczną, smukłą linią i jest bardzo stylowy.
Stary, odrapany, miejscami przepalony od ognia na piecu, doskonale sprawdzi się jako stylowa dekoracja naszego mieszkania.
Możemy wykorzystać go jako wazon na świeże kwiaty. W takiej kompozycji pięknie będzie się prezentował w kuchni na stole, w jadalni czy na nocnym stoliku w spinalni.
Ozdobi nasz parapet, komodę czy stolik kawowy. Połączenie retro, podniszczonego dzbanka i kwiatów doda wnętrzu letniego, sielskiego klimatu.
Ozdobi nasz parapet, komodę czy stolik kawowy. Połączenie retro, podniszczonego dzbanka i kwiatów doda wnętrzu letniego, sielskiego klimatu.
Świetnie też sprawdzi się w aranżacjach ogrodowych, na tarasie czy balkonie.
Na pewno stanowi stylową dekorację każdej kuchni, nie tylko w stylu retro i vintage.
Gdy nie jest bardzo zniszczony warto go jeszcze wykorzystać do parzenia kawy.
Zawsze możemy nabyć nowy w stylu vintage.
Emaliowany, retro dzbanek w kwiatowych aranżacjach.
Sprawdzi się doskonale jako dekoracja kuchni,
jadalni czy sypialni.
Tu już przykład dzbanka na wodę w komplecie
z miednicą.
Kolekcja dzbanków daje nam jeszcze większe
możliwości aranżacyjne.
Jest nieodzownym elementem dekoracyjnym kuchni
w stylu retro. Ale też świetnie odnajdzie się w kuchni
nowoczesnej.
Alternatywą dla emaliowanego dzbanka jest ocynkowany
dzbanek.
Emaliowany czy ocynkowany dzbanek retro możemy u siebie w mieszkaniu wykorzystać na wiele sposobów. Na pewno najpiękniej prezentuje się z ciętymi kwiatami.
Jednak sprawdzi się też jako pojemnik na przybory kuchenne np. na drewniane łyżki.
Sam w sobie jest na tyle dekoracyjny, że możemy go wyeksponować bez żadnych dodatków. Dobrze też prezentuje się w połączeniu z innymi retro naczyniami.
Sam w sobie jest na tyle dekoracyjny, że możemy go wyeksponować bez żadnych dodatków. Dobrze też prezentuje się w połączeniu z innymi retro naczyniami.
Ja na razie nie mam u siebie takiego emaliowanego dzbanka, ale bardzo bym chciała mieć. Pięknie prezentowałby się w mojej kuchni :).
Ciekawa jestem co wy sądzicie o takich dzbankach.
Może któraś z was drogie dziewczyny ma u siebie retro emaliowany a może ocynkowany dzbanek.
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających mój blog :)
Dziękuję wam pięknie za każdy komentarz i za waszą obecność na blogu :)
Udanej drugiej połowy tygodnia z lepszą pogodą :)
Dziękuję wam pięknie za każdy komentarz i za waszą obecność na blogu :)
Udanej drugiej połowy tygodnia z lepszą pogodą :)
taki dzbanuszek chętnie bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńbardoz lubię takie klimaty retro i dzbanki
OdpowiedzUsuńKiedy byłam dzieckiem chodziłam z takim dzbankiem po świeże mleko do sąsiadów:):) To były super czasy, miałam sielskie dzieciństwo :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na konkurs
OdpowiedzUsuńFajniutkie
OdpowiedzUsuńTakie dzbanek to moje marzenie! Śliczne zdjęcia i masa inspiracji:)
OdpowiedzUsuńbuziaczki moja droga i pozdrawiam:)
Piekne te inspiracje z dzbanuszkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Aniu
Piękne:) Nabrałam ochoty na taki dzbanek, a właściwie dzbanki. Przydałyby m się w kuchni i w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńEmaliowany bardziej mi się podoba :) Pamiętam podobne jeszcze z przedszkola :)
OdpowiedzUsuńMam coś podobnego w domu, cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię emaliowane dzbany, moja babcia ich używała :)
OdpowiedzUsuńPiękny detal do stylu shabby chic, czy rustykalnego :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie tradycji z nowatorskimi rozwiązaniami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)) poluję na miętowy taki :) ah :)) Mam biały i czerwony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Bardzo ładny dodatek. Moja babcia miała kiedyś identyczny :)
OdpowiedzUsuńA kiedyś tyle ich było i poszły na złomowiska!
OdpowiedzUsuńOsobiście mam ogromną słabość do przedmiotów (i ciuchów!) w stylu vintage. W dzbanku bardzo podoba mi się to, że na pewno dałoby się go także przemycić do bardziej nowoczesnych, nie typowo w klimacie "retro" wnętrz. Uwielbiam takie miszmaszowe zabawy, oczywiście w dobrym guście. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam emalię i kolor miętowy - więc to połączenie <3
OdpowiedzUsuńWypadłam nieco z blogowego świata przez wakacyjny wyjazd:) Piękne dzbanuszki Aniu:) Takie babcine, sentymentalne skarby:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCudne, wszystkie chciałabym mieć, całą taką kolekcję. Może i jestem łapczywa, ale przy takich okazach trudno nie być ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękności! A zestaw z budzikiem wprost powala na kolana! Jest czym oko nacieszyć i o czym pomarzyć 😊 życzę Ci takiego dzbanka do Twojej kuchni 😊
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie - zwłaszcza te emaliowane w słodkich, pastelowych kolorach. Są urocze i nadają wnętrzu błogiego, sielskiego charakteru. Pozdrawiam )
OdpowiedzUsuńRewelacja. Te w niebieskich odcieniach najbardziej przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńAniu, aranżacje z dzbankami normalnie mnie osłabiły, chciałabym je wszystkie mieć, żadnemu nie mam nic do zarzucenia oprócz tego,że nie są moje!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńlubie takie dodatki
OdpowiedzUsuńPiękny przykład na wykorzystanie starych przedmiotów w bardzo kreatywny sposób.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń