Witajcie :)
Pod koniec stycznia pokazywałam wam zimowy bukiet, który przyniosłam ze wspólnego spaceru z moim mężem. Kto nie widział może zobaczyć ten post tutaj.
A dzisiaj chcę wam pokazać zimowe krajobrazy w obiektywie mojego męża, które pochodzą właśnie z miejsc naszego spaceru :)
Tak jak wam, kiedyś pisałam mój Daniel amatorsko pasjonuje się fotografią.
Najbardziej lubi fotografować przyrodę, przeważnie są to owady i ptaki, chociaż lubi też naturalne krajobrazy najlepiej górskie :)
W drugiej połowie stycznia mieliśmy u nas piękną zimę, więc była okazja na krótką sesję.
W obiektywie znalazły się ośnieżone łąki, zagajniki położone niedaleko naszego osiedla, gdzie mieszkamy.
Taką malowniczą zimę mieliśmy 19 stycznia :)
Dzisiaj u nas zaczął sypać śnieg, więc na razie z zimą się jeszcze nie żegnamy.
Chociaż ja już nie mogę doczekać się wiosny :)
Dziękuję wam pięknie za wszystkie komentarze i waszą obecność na blogu:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających mój blog :)
Miłej niedzieli :)
Przepiękne kadry. W moim regionie aż takich widoków nie miałam. Wasze wyglądają jak pocztówki.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :))
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Zdjęcia są prześliczne:) Twój mąż Aniu uchwycił niezwykle malownicze zimowe obrazy:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Dorotko :))
UsuńPozdrawiam cieplutko !
Fantastyczne zdjęcia z pięknym obliczem zimy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Taką zimę kocham!!
OdpowiedzUsuńZimowe obrazy są piękne i mają swój urok...oszronione gałęzie drzew i cała reszta ach...serce rośnie
OdpowiedzUsuńBuziaki
Aga z Różanej
prześliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://princessgaba.blogspot.com/
Cudowne te zdjęcia! Dzięki takim widokom można zakochać się w zimie:)
OdpowiedzUsuńTak działo się - dobrze że już powoli ta zima odchodzi! :) Mnie wystarcz a zdjęcia - ie muszę tego codziennie doświadczać ! hahaahah
OdpowiedzUsuńDziękuę Kochana za te zdjęcia ! Zima wygląda pięknie ! Chciałabym się tam znaleść ! Niestety ja w tym roku nie widziałam śniegu na żywo i bardzo z anim tęsknie , no może im bliżej wiosny to już mi ta tesknota mija, hahah ale sam fakt . Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdjęcia, przy takiej pogodzie mnie również zawsze towarzyszy aparat fotograficzny:)
OdpowiedzUsuńw Twoim obiektywie zima wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńAniu, przepiękne ujęcia. Twój mąż ma smykałę do fotografowanaia. Muszę powiedzieć, że z ogromną chęcia wybrałabym się na spacer po takich okolicach. :) Miłych spacerów z małżonkiem Ci życzę. Ściskam, Magda
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, Wasza zima jest jak z bajki. Zdjęcia są tak fajne, że chyba bym się pokusiła o jakąś kompozycję na ścianę.
OdpowiedzUsuńZima w najlepszym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńTaka zima to się nazywa prawdziwa zima.
Piękne kadry, a ośnieżone sosny urzekły mnie najbardziej.
Pozdrawiam cieplutko.
Magiczna zima... ja jeszcze takiej na żywo w tym roku niestety nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńTaka zima jest niezwykle urocza i zachwycająca. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTaka zima jest niezwykle urocza i zachwycająca. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zdjecia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZa taką zimą tęsknie! Mój M. też jest pasjonatem fotografii ;)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia!
Ściskam
Dominika
Piękne zdjęcia, cudowna zima. Szkoda, że już się skończyła.
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla męża. Zdjęcia pełna profeska. Mój też ciągle z aparatem goni. Ja też w sumie. Wspaniała zima w obiektywie. Sama przyjemność z oglądania.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuń