Witajcie :)
Tematem dzisiejszego wpisu jest kawa, ale tym razem nie ta którą wszyscy znamy
i większość z nas nie może bez niej żyć, tylko kawa arabska w doniczce.
Drzewko kawowca dostałam na urodziny od swojej bliskiej koleżanki :).
i większość z nas nie może bez niej żyć, tylko kawa arabska w doniczce.
Drzewko kawowca dostałam na urodziny od swojej bliskiej koleżanki :).
Jest to bardzo dekoracyjna, egzotyczna roślina, o zielonych, ciemnych, błyszczących liściach.
Liście kawowca pachną subtelnie, aromatem kawy co stanowi dodatkowy atut tej rośliny.
Gdy podejmiemy się właściwej hodowli kawowca, możemy doczekać się nawet owoców.
Nie wiem czy mnie się to uda :).
Hodowla kawy nie jest bardzo wymagająca, ale jest kilka ważnych zasad które trzeba przestrzegać.
Roślina musi mieć lekkie, żyzne i kwaśne podłoże czyli sprawdzi się tu mieszanka do cytrusów, storczyków. Stanowisko widne, ale nie może mieć bezpośredniego kontaktu z promieniami słonecznymi. Bardzo lubi wilgoć, ale jednak nie możemy jej przelać. Oczywiście ważne jest też właściwe nawożenie.
Póki co cieszę się samym drzewkiem kawowca :).
Bardzo lubię zielone rośliny o soczystych liściach we wnętrzach. Są ozdobne
i pięknie się komponują z różnymi dodatkami i dekoracjami.
Ja swoją roślinkę ustawiłam w kuchni na blacie w kawowej aranżacji :).
Kawowa aranżacja czyli kolejne etapy uzyskania filiżanki gorącej, czarnej kawy :).
Drzewko kawowca pięknie komponuje się
z naturalnymi i egzotycznymi dodatkami.
Roślinka ma sporo młodych listków, więc jeszcze się rozrośnie.
Może nawet osiągnąć w warunkach domowych ponad 1 m wysokości,
a nawet więcej.
Foto 1-16 są mojego autorstwa i są moją własnością.
Niedługo będę musiała swoją kawę przesadzić. Na pewno na blogu pokażę jak się rozrośnie. A może uda mi się wyhodować owoce kawowca, kto to wie :)).
Ciekawa jestem czy ktoś z was moi drodzy ma doświadczenie z kawą w doniczce.
A może komuś udało się wyhodować ziarna kawy u siebie ?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich czytelników :)
Dziękuję wam pięknie za komentarze i waszą obecność :)
Dobrego tygodnia :)
i pięknie się komponują z różnymi dodatkami i dekoracjami.
Ja swoją roślinkę ustawiłam w kuchni na blacie w kawowej aranżacji :).
Kawowa aranżacja czyli kolejne etapy uzyskania filiżanki gorącej, czarnej kawy :).
Drzewko kawowca pięknie komponuje się
z naturalnymi i egzotycznymi dodatkami.
Roślinka ma sporo młodych listków, więc jeszcze się rozrośnie.
Może nawet osiągnąć w warunkach domowych ponad 1 m wysokości,
a nawet więcej.
Foto 1-16 są mojego autorstwa i są moją własnością.
Niedługo będę musiała swoją kawę przesadzić. Na pewno na blogu pokażę jak się rozrośnie. A może uda mi się wyhodować owoce kawowca, kto to wie :)).
Ciekawa jestem czy ktoś z was moi drodzy ma doświadczenie z kawą w doniczce.
A może komuś udało się wyhodować ziarna kawy u siebie ?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich czytelników :)
Dziękuję wam pięknie za komentarze i waszą obecność :)
Dobrego tygodnia :)
Życzę Ci Aniu żeby roślinka rosła jak najpiękniej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Danielko :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Kawę lubię i kwiatek bardzo mi się podoba. Czy wymaga specjalnej pielęgnacji?
OdpowiedzUsuńWiem na razie tyle, że potrzebuje wilgoci i stanowisko jasne, ale bez kontaktu z promieniami słonecznymi. Nawozi się ją nawozem dla cytrusów co jakiś czas i jak jeszcze podrośnie trzeba ją przesadzić do większej doniczki do mieszanki dla cytrusów, takiej jak mają też storczyki.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękna jest ta kawowa roślina, miły gest ze strony koleżanki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Dżasta :)
Dziękuję ślicznie :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo ładna roślinka :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :))
UsuńŚlę ciepłe pozdrowienia :)
Śliczna roślinka z tej kawy:) Życzę udanych zbiorów:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :) Co do zbiorów, to nie wiem czy mi się uda, ale zobaczymy :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękna roślina i swietnie prezntuje sie w Twoim wnętrzu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fajna roślinka :).
OdpowiedzUsuńO kurcze, metr wysokości, a ciekawe ile średnicy ;).
Trzymam kciuki za owocki :).
też myślę nad zakupem takiej roślinki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ma liście :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna! Oby pięknie rosła.
OdpowiedzUsuńściskam Aniu cieplutko:)
Taka ciekawostka. Oby roślinka pięknie rosła !:)
OdpowiedzUsuńPiekna roślinka, a ta kawa musi nieziemsko pachnieć!
OdpowiedzUsuńUdanego dnia Aniu Kochana
Aż kawą zapachniało :-)
OdpowiedzUsuńTak przyjemnie zrobiło się po odczytaniu tego posta... :D
OdpowiedzUsuńTa roślinka ma przepiękne liście. Świetnie pasuje do wnętrz zarówno skandynawskich, retro jak i współczesnych. Ciekawa jestem czy kwitnie.
OdpowiedzUsuńAniu kochana, trochę mnie u Ciebie nie było... :( A tu się tyle dzieje... Niesamowite to Twoje drzewko kawy. Pierwszy raz widzę taki okaz i powiem Ci szczerze że bardzo mi się ono podoba. Mam nadzieję, że pięknie Ci wyrośnie. :)
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz chwilkę to zajrzyj do mnie na słodkie Candy! Tymczasem ściskam Cię mocno, Magda
Drzewko kawy ma piękne liście taka soczysta zieleń. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDrzewko kawy ma piękne liście taka soczysta zieleń. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent :D Sama idę na urodziny do przyjaciółki, która uwielbia kawę, więc podsunęłaś mi pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńMoja dziewczyna lubi takie herbaty :) I co powiem to powiem ale powoli się do nich przekonuje :)
OdpowiedzUsuńKawa z kawą co za piękny duet!
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie pozytywnie ciekawa przeźroczysta osłonka. Wygląda bardzo fajnie. ☕ zdjęcia kawy zachęcają do wypicia jej. Choć zaraz noc jest!
Wow! Nie spodziewałbym się nawet, że tak fajnie może się to prezentować :) Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńŁadna roślinka, niech Ci pięknie rośnie i owocuje kochana :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje, jako dodatek idealnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńDrzewko kawy świetnie wygląda, idealny na prezent dla osób pijących kawę.
OdpowiedzUsuńsama również mam i potwierdzam, że to super sprawa :) i ozdoba i coś przydatnego także polecam taką dekorację do domciu :)
OdpowiedzUsuńWOW... nie mam takiej roślinki, ba przyznam się szczerze, że nawet nie widziałam u nikogo takiego cuda. Mówisz, że liście pachną subtelnie kawą? Tak wygląda na to, że zdecydowanie jest to coś dla mnie, bowiem przepadam za kawą :D Buziaki i życzę by kawa rosła w siłę :)
OdpowiedzUsuń