Witajcie :)
W ubiegłym roku kolorem roku wybranym przez Instytut Pantone był słoneczny, soczysty, jasno-zielony kolor greenery. Był to strzał w przysłowiową "dziesiątkę" bo zieleń za sprawą mody na boho i motywu palmowych, egzotycznych liści zaczęła dominować w aranżacji wnętrz.
W tym roku Instytut Pantone stawia na ultra violet.
Instytut Pantone, to znana firma z branży poligraficznej, która stworzyła Skalę Kolorów, będącą wyznacznikiem kolorów dla wielu projektantów, grafików, architektów, artystów.
Co roku firma Pantone obserwując co dzieje się w trendach modowych, w aranżacji wnętrz, w designie wybiera kolor roku. W 2018 roku stawia na ultra violet.
Kilka lat temu fiolet królował we wnętrzach zwłaszcza w sypialni. Chętnie pojawiał się w kolorze mebli tapicerowanych w nowoczesnych, modern wnętrzach. Wraz z nastaniem mody na styl skandynawski fiolet powoli znikał z naszych wnętrz.
Dziś powraca w mocnym odcieniu purpury. Kolor ten kojarzy nam się z kościołem, ale i też ze sztuką i kulturą hipisowską lat 70. Purpura była ulubionym kolorem Jimiego Hendriksa. Dom Hendriksa w San Francisco na Central Ave, a obecnie muzeum po artyście został pomalowany na kolor purpurowy.
Ultra violet to odcień fioletowej purpury, którą możemy pomalować jedną ścianę w salonie czy sypialni. Jednak jego żywioł to tekstylia, pojedyncze meble i dodatki. Najłatwiej ten kolor do swoich wnętrz wprowadzić w postaci stolika, krzeseł, dywanu czy narzuty. Bardziej pasuje do letniej i jesiennej palety kolorów. Chociaż wiosną możemy go wprowadzić do swojego wnętrza w postaci bukietu bzu. Dobrze komponuje się z zielenią, czerwienią i kolorem bordowym. Ultra violet to żywy fiolet, ale i też stonowany odcień śliwek i fig czy prowansalskiej lawendy.
W większym formacie kolor ultra violet może występować w postaci koloru
ściany czy mebli.
Foto 1-2 muramur.ca
Jednak domeną koloru ultra violet są pojedyncze
meble, tekstylia i dodatki.
Foto 7-10 apartmenttherapy.com
Foto 11-13 frenchbydesignblog.com
Foto 14-15 deringhall.com
Foto 16 google.pl
Fiolet nie należy do moich ulubionych kolorów. Nie widzę u siebie fioletowej ściany, ale fioletowe akcenty lubię. Mam u siebie klosz do retro, ćmielowskiej lampki i doniczkę z paprotką w tym kolorze. Na pewno ultra violet nie wyprze naszego zamiłowania do szarości, brudnych błękitów, turkusów, ale jako kolorystyczny dodatek może mieć dużą grupę zwolenników.
Ciekawa jestem czy wam ultra violet podoba się we wnętrzach ?
Kilka lat temu fiolet królował we wnętrzach zwłaszcza w sypialni. Chętnie pojawiał się w kolorze mebli tapicerowanych w nowoczesnych, modern wnętrzach. Wraz z nastaniem mody na styl skandynawski fiolet powoli znikał z naszych wnętrz.
Dziś powraca w mocnym odcieniu purpury. Kolor ten kojarzy nam się z kościołem, ale i też ze sztuką i kulturą hipisowską lat 70. Purpura była ulubionym kolorem Jimiego Hendriksa. Dom Hendriksa w San Francisco na Central Ave, a obecnie muzeum po artyście został pomalowany na kolor purpurowy.
Ultra violet to odcień fioletowej purpury, którą możemy pomalować jedną ścianę w salonie czy sypialni. Jednak jego żywioł to tekstylia, pojedyncze meble i dodatki. Najłatwiej ten kolor do swoich wnętrz wprowadzić w postaci stolika, krzeseł, dywanu czy narzuty. Bardziej pasuje do letniej i jesiennej palety kolorów. Chociaż wiosną możemy go wprowadzić do swojego wnętrza w postaci bukietu bzu. Dobrze komponuje się z zielenią, czerwienią i kolorem bordowym. Ultra violet to żywy fiolet, ale i też stonowany odcień śliwek i fig czy prowansalskiej lawendy.
W większym formacie kolor ultra violet może występować w postaci koloru
ściany czy mebli.
Foto 1-2 muramur.ca
Foto 3-6 elledecor.com
Jednak domeną koloru ultra violet są pojedyncze
meble, tekstylia i dodatki.
Foto 7-10 apartmenttherapy.com
Foto 14-15 deringhall.com
Foto 16 google.pl
Fiolet nie należy do moich ulubionych kolorów. Nie widzę u siebie fioletowej ściany, ale fioletowe akcenty lubię. Mam u siebie klosz do retro, ćmielowskiej lampki i doniczkę z paprotką w tym kolorze. Na pewno ultra violet nie wyprze naszego zamiłowania do szarości, brudnych błękitów, turkusów, ale jako kolorystyczny dodatek może mieć dużą grupę zwolenników.
Ciekawa jestem czy wam ultra violet podoba się we wnętrzach ?
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i waszą obecność na blogu:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających mój blog :)
Z radością witam nowych czytelników :)
Udanego weekendu :))
Fiolet bardzo lubię, ale na dłuższy moment chyba bym się źle czuł w mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńOhhh bardzo ciekawe, jeszczenie zauważyłam barwy fioletu wprowadzonej do wnętrza, ale to może wyglądać niezwykle interesująco i mam nadzieje, że rzeczywiście rok 2018 wprowadzi go na salony. Jestem go bardzo ciekawa, bo to piekny kolor!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Aniu
Na dużej powierzchni pewnie szybko by mi się znudził, ale w tekstyliach, pojedynczych meblach czy drobiazgach mógłby być interesujący a wnętrze nabrałoby charakteru :).
OdpowiedzUsuńOprócz jednego sweterka...dwóch... ale sama ich nie kupowałam, to nie mam nic w fiolecie :) Ale ładnie wygląda na tych zdjęciach. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńModa modą ale chodzi o własne samopoczucie. Taki kolor mimo że ładnie prezentuje się na zdjęciach w rzeczywistości pewnie byłby bardzo męczący ( przynajmniej dla mnie). Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńLubię fiolet, ale tylko w dodatkach.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam garderobę pomalowaną na ciemny fiolet i po roku miałam go dość i bardzo szybko przemalowałam na biały.
Pozdrawiam:-)
Mam podobny kolor na jednej ze ścian, ale już mi się znudził :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za fioletem, ale aranżacje przedstawione przez Ciebie Aniu, wyglądają imponująco i niezwykle elegancko:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFiolet jest bardzo ciężki w aranżacji, ale można go zmyślnie wykorzystać, co widać na zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńkolor dla odważnych, artystycznych dusz :)
OdpowiedzUsuńKolor, który bardzo fajnie przełamuje "nudne" i klasyczne wnętrza :) Bardzo mi się podoba taki pomysł na dodatki do wnętrz, szczególnie zachwyciła mnie mapa świata - chciałabym taką mieć :)
OdpowiedzUsuńUltra Violet to bardzo trudny kolor. Syntetyczny, chłodny, ale na pewno nie jest nudny. :) Pięknie prezentuje się w roli detalu, ożywiając minimalistyczne aranżacje, jak i przełamując klasyczne wnętrza.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe wnętrze! Mam w planach remont i na pewno trochę inspiracji od Ciebie zaczerpnę. Znalazłam fajny narożnik na scandicsofa.pl, który sprawdzi się do wnętrza, które chcę stworzyć ;)
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było, a tu zaglądam i taki KOLOR. Uwielbiam prawie tak samo jak lazurowy i turkusowy <3
OdpowiedzUsuńo nie! to zdecydowanie nie mój kolor!
OdpowiedzUsuńUltra Violet to kolor o bardzo dużej siłę wyrazu, dlatego warto dobrze przemyśleć jego zakres wykorzystania we wnętrzu. Zastosowany w zbyt dużych ilościach potrafi przytłoczyć. Ciekawie sprawdza się w formie bardziej współczesnych elementów wystroju jak prosta sofa, fotel, dywan w geometrycznym wzorze, stolik. Takie detale pozwolą łatwo przemycić nowoczesne trendy do wnętrza.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kolorystyka
OdpowiedzUsuń