Witajcie :)
Kiedyś zbierałam anioły i cherubinki. Obecnie mam słabość do koników :).
Mam dwa skandynawskie koniki z drewna, konika vintage na biegunach i retro z porcelany ćmielowskiej. W wakacje do mojej małej kolekcji dołączył folkowy, góralski konik, którego przywiozłam ze Szczawnicy. Konik jest ręcznie robiony i malowany. Może być dekoracją, ale i też świetną zabawką dla dziecka, bo ma drewniane kółka i sznurek. U mnie przez całe lato był wakacyjną ozdobą stolika. Dobrze się komponował z morską tacą. Chociaż cała aranżacja stanowiła połączenia morza i gór. Morska była taca, szklany klosz na świecę i niebieskie ptaszki origami. Zamiast muszli w tacy pojawiły się kamienie z Dunajca. A w szklarni wyeksponowałam pocztówki z Pienin.
Mam dwa skandynawskie koniki z drewna, konika vintage na biegunach i retro z porcelany ćmielowskiej. W wakacje do mojej małej kolekcji dołączył folkowy, góralski konik, którego przywiozłam ze Szczawnicy. Konik jest ręcznie robiony i malowany. Może być dekoracją, ale i też świetną zabawką dla dziecka, bo ma drewniane kółka i sznurek. U mnie przez całe lato był wakacyjną ozdobą stolika. Dobrze się komponował z morską tacą. Chociaż cała aranżacja stanowiła połączenia morza i gór. Morska była taca, szklany klosz na świecę i niebieskie ptaszki origami. Zamiast muszli w tacy pojawiły się kamienie z Dunajca. A w szklarni wyeksponowałam pocztówki z Pienin.
Cały lato mój pokój dzienny zdobiły też jasno różowe orchidee, które dostałam na początku lipca na urodziny od bliskiej koleżanki. Teraz storczyki zdobią pokój biurowy, gdyż mają tam troszkę mniej słońca. Okna w moim mieszkaniu są skierowane na południe, więc storczyki u mnie nie mają łatwo.
Niebieski, folkowy drewniany konik, przywieziony z Pienin. Jest on ważnym elementem
całej wakacyjnej, letniej dekoracji stolika.
W szklarni wyeksponowałam pocztówki z Pienin.
Storczyki w pełnej okazałości.
Foto 1-11 są mojego autorstwa i są moją własnością.
U mnie w mieszkaniu kolorem lata nie tylko była czerwień, jak wam pisałam w przedostatnim poście, ale i też kolor niebieski, który uwielbiam i za sprawą storczyków pojawił się też jasny róż. Lato ma wiele kolorów i odcieni. Są jednak kolory które lubimy przez cały rok. Dla mnie takimi kolorami są niebieski, turkus, mięta czy kolor szary.
W letnich dekoracjach lubię wykorzystywać pamiątki przywiezione z wakacji.
Ciekawa jestem jak jest u was czy lubicie eksponować pamiątki z wakacji czy je chowacie do szuflady ?
U mnie w mieszkaniu kolorem lata nie tylko była czerwień, jak wam pisałam w przedostatnim poście, ale i też kolor niebieski, który uwielbiam i za sprawą storczyków pojawił się też jasny róż. Lato ma wiele kolorów i odcieni. Są jednak kolory które lubimy przez cały rok. Dla mnie takimi kolorami są niebieski, turkus, mięta czy kolor szary.
W letnich dekoracjach lubię wykorzystywać pamiątki przywiezione z wakacji.
Ciekawa jestem jak jest u was czy lubicie eksponować pamiątki z wakacji czy je chowacie do szuflady ?
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i waszą obecność na blogu:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających mój blog :)
Z radością witam nowych czytelników :)
Udanego weekendu :))
Aniu, ten folkowy konik jest naprawdę prześliczny :) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i niedzielnie.
Dziękuję pięknie Marysiu :))
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Widzę, że masz jeszcze zamiłowanie do origami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
To mój mąż ma, w sumie miał jakiś czas temu :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Podoba mi się ten konik :) W ogóle ładna aranżacja. Fajny pomysł z tymi pocztówkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczny ten konik, jest fajnym elementem aranżacji:) Świetny pomysł na wyeksponowanie pocztówek, ja wykładam do szuflady:( Storczyki masz przepiękne! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
oczywiście że jeżeli mam okazję to pamiątki eksponuję przynajmniej zaraz po przywiezieniu ich. Tworzą letni i wakacyjny klimat i przypominają o letnich wyjazdach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć Alu :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Też lubię dekoracyjne koniki:-)Twój jest niezwykle urokliwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję Kasiu :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Mam takiego samego konika tylko żółtego. Mamy coś wspólnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo się cieszę Moniczko :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :))
Piękne storczyki! To moje ulubione kwiaty :)
OdpowiedzUsuńKonik jest śliczny :) Storczyki u mnie nie rosną a szkoda, bo to piękne kwiatki. W sumie to jedyne kwiaty, które nie padają to kaktusy :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu zbierałam żaby, a teraz mam ich coraz mniej bo od czasu do czasu jakaś się stłucze.
Pozdrawiam
Uwielbiam storczyki i gdy zobaczyłam Twojego, to się zakochałam! Śliczny kolor i szczerze powiem, że chyba ciężko takiego "upolowac".
OdpowiedzUsuńSłów kilka o koniku - piękne kolorki i bardzo przykuwa uwagę :)
Aniu, pięknie skomponowałaś swoje letnie dekoracje:) Konik jest prześliczny:) Storczyki prezentują się wspaniale- mają wyjątkowy kolor:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Aniu, konik prześliczny, a pamiątki z wakacji też lubię mieć na oku. Pozdrawiam serdecznie Iwona J.
OdpowiedzUsuńKonik fantastyczny - lubię takie dodatki! :)
OdpowiedzUsuńA na kwiaty nie patrzę nawet. U mnie zawsze usychały :(
Ja mam czerwonego konika - przywiezionego z Czech - piękne wspomnienia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKonik cudowny :-) Niecodzienna dekoracja, która robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuń