Witajcie :)
Za nami Sylwester, który ze względu na epidemię musiał być inny od przednich.
Spędziliśmy go w mniejszym gronie, z domownikami, z muzyką z płyt, radia, czy telewizją. To nie znaczy, że był gorszy, nie każdy z nas lubi wielkie bale i koncerty "pod chmurką". W domu też można się świetnie bawić. Liczy się atmosfera i nasze chęci do zabawy.
Spędziliśmy go w mniejszym gronie, z domownikami, z muzyką z płyt, radia, czy telewizją. To nie znaczy, że był gorszy, nie każdy z nas lubi wielkie bale i koncerty "pod chmurką". W domu też można się świetnie bawić. Liczy się atmosfera i nasze chęci do zabawy.
Sylwester rozpoczął karnawał, trwają ferie zimowe, ale niestety większość czasu musimy spędzić w domu. Pogoda nas "nie rozpieszcza", jest ciemno, ponuro, brakuje słońca, pada deszcz zamiast śniegu.
Warto ten czas w domu sobie umilić. Sposobów na to mamy kilka, ciepły koc, ulubiony fotel, książka lub film, do tego gorąca czekolada, czy kubek aromatycznej, korzennej herbaty. Możemy "nadrobić" oglądanie seriali na Netfrixie, pograć w gry planszowe z bliskimi. Warto pozwolić sobie też na kawałek ulubionej szarlotki na ciepło.
Ważnym elementem, aby stworzyć przyjemny nastrój w zimowe dni i wieczory jest odpowiednie oświetlenie. Nastrojowe, naturalne oświetlenie to świece. Powinnyśmy ich palić jak najwięcej. Mogą być różnych rozmiarów, najlepiej sprawdzają się grube, walcowe. Nic tak nie tworzy atmosfery jak "morze" zapalonych świec. Pięknie prezentują się świece imitujące marmur, naturalny kamień. Białe lub kremowe też dodają uroku.
Do świec dodajmy girlandy ledowych światełek, które możemy zawiesić w dowolnym miejscu. Stanowią one nie tylko przyjemne źródło światła, ale są świetną dekoracją wnętrza. Są dostępne w różnych wzorach i kształtach jak ozdobne kulki, serduszka, żarówki Edisona. Najczęściej są metalowe, papierowe lub szklane. Warto nimi ozdobić komodę, lustro, stolik, biblioteczkę z książkami, kominek.
Gdy chcemy bardziej "zaszaleć" możemy zawiesić na schodach na balustradzie świetlną kurtynę światełek. W ten sposób stworzymy efektowną i elegancką dekorację na cały okres karnawału.
Na ścianie, czy w oknie możemy powiesić światełka w kształcie gwiazdy. Taką gwiazdą ozdobimy też drzwi frontowe. Bardzo fajną propozycją jest zimowe, ledowe drzewko, które możemy ustawić na biurku lub komodzie.
W karnawałowym klimacie, jak możemy ozdobić świecami i ledową girlandą w kształcie gwiazdy domowy barek, bufet.
W tym zimowym okresie potrzebujemy "umilaczy". Ciepłe i przyjemne oświetlenie zapewni nam cudowną atmosferę i poprawi komfort odpoczynku w domu. Słońce daje nam energię do życia, ale gdy jest go mało, musimy sobie jego brak rekomendować. Sztuczne oświetlenie i świece nie zastąpią nam światła dziennego i słońca, ale wprowadzą nas w lepszy nastrój i pozwolą nam spokojnie poczekać do wiosny.
Ja osobiście lubię świece, najlepiej grube, walcowe. Otaczam się też girlandami i lampkami ledowymi.
Ciekawa jestem czy wy też w swoich domach w okresie zimy palicie więcej świec i otaczacie się girlandami światełek ?
Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze i waszą obecność na blogu:)
Trzymajcie się zdrowo i ciepło :)
Jakie cudowności<3 Chętnie zajrzę do tego sklepu, uwielbiam światełka :)
OdpowiedzUsuńU mnie świece palą się codziennie, najchętniej wykorzystuję tealighty. O tej porze roku bardzo poprawiają nastrój. Wpadła mi w oko ta duża świeca marmurowa, jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńPięknie tutaj, ja pale świece od później jesieni, potrzebuje tego.Uwielbiam też lampki na choince.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece. Dają wyjątkowy klimat :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świetlne akcenty w domu i w ogrodzie, dodają czaru długim wieczorom.
OdpowiedzUsuńBardzo dokładnie przeczytałem ten artykuł. Na pewno w przyszłości na ten blog będę wracał.
OdpowiedzUsuńTakie ozdoby tworzą prawdziwie świąteczny klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
UWielbiam światełka *.*
OdpowiedzUsuńSuper inspiracje Aniu nam pokazałaś :).
OdpowiedzUsuńNie przepadam za świecami ze względu na dym... Parę girland ledowych mam, jednak rzadko je zaświecam :).
Mega światełka, sama mam 3 sznury światełek w pokoju hehe
OdpowiedzUsuńMam i girlandy ledowe które są u mnie przez cały rok i świece palę czasami. Rzeczywiście takie światełka umilają wieczory. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPunkty świetlne w ciepłej barwie pod każdą postacią dodają przytulnego klimatu we wnętrzach. Ja w salonie bardzo rzadko zapalam główne światło :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuń