Witajcie :)
Po krótkiej przerwie wracam do was z świątecznymi inspiracjami. Z małym dzieckiem czas płynie inaczej i nawet nie zauważyłam, że ostatni post pojawił się na blogu trzy tygodnie temu.
Początek grudnia to czas kiedy myślimy już o świętach Bożego Narodzenia. W naszym domu pojawiają się kalendarze i świece adwentowe, które z nami odliczają czas do Wigilii. Do pierwszych świątecznych przygotowań należą zdecydowanie dekoracje świąteczne. Myślimy co nowego kupić, czy zostań przy ozdobach z poprzedniego roku, a może całkowicie zmienić tegoroczne świąteczne dekoracje, wprowadzić nową kolorystykę.
Tak jak w aranżacji wnętrz tak i w dekoracjach świątecznych też pojawiają się trendy. Jednym z nich są pastelowe skandynawskie dekoracje.
Skandynawskie, proste, często rustykalne dekoracje znamy z naturalnej kolorystyki, w której dominują szarości, biel, czarne akcenty. Do takich dekoracji warto dodać subtelne, delikatne, kobiece pastele jak róż, seledyn, miętę, turkus, liliowy fiolet, błękit. Oczywiście łączymy je z metalicznymi akcentami jak srebro, złoto, czy miedź, aby było elegancko, szykownie, odświętnie, nawet glamour. W takich dekoracjach nie brakuje typowych świątecznych motywów jak skrzydła anioła, kwiaty gwiazdy betlejemskiej, zimowe ptaszki, serduszka. Są też nietypowe jak motyle. W dekoracjach dominują pióra, brokat. Choinkę warto oprószyć sztucznym śniegiem, by jeszcze bardziej podkreślić bajkowy klimat. W całej aranżacji nie brakuje miękkich tkanin - pledów, narzut, dużej ilości świec. Pastele śmiało łączymy z szarymi i naturalnymi, skandynawskimi detalami.
Musi być przytulnie, szykownie i w klimacie hygge. Bo święta to czas spotkań rodzinnych, ale i też odpoczynku, relaksu. W okresie świątecznym możemy sobie pozwolić na chwilę lenistwa. Najlepiej z kubkiem gorącej kawy, świątecznym sernikiem pod kocem z książką lub filmem.
Bardzo lubię pastelowe kolory i takie zaczęłam wprowadzać po wyprowadzce rosa. Te wnętrza są idealne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPiekne pastelowe dekoracje!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż sama d dawna ubieram choinkę na święta na biało z dodatkiem różu. Bardzo lubię pastelową kolorystykę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne pastele. Choć mówiąc szczerze, uwielbiam czerwień i za nic w świecie nie wyeliminuję jej ze świątecznych aranżacji ;)
OdpowiedzUsuńDekoracje wyglądają przepięknie, jednak brakuje mi trochę czerwieni, która przecież tak bardzo kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście bardzo podobają dekoracje świąteczne w pastelowej kolorystyce. Pięknie wyglądają w połączeniu z bielą i ośnieżoną choinką. Ciekawym pomysłem jest też przystrojenie choinki łańcuchami z pereł czy boa z naturalnych piór, który nada drzewu lekkości i niepowtarzalnego wyglądu.
OdpowiedzUsuńŚwietna choinka
OdpowiedzUsuńSubtelnie i delikatnie
OdpowiedzUsuń