Witajcie :)
Ostatnio jest mnie mniej na blogu, a to za sprawą sierpniowej pogody. Wysokie temperatury nie sprzyjają pisaniu. Letnie dni najchętniej spędzam na świeżym powietrzu, a najlepiej na balkonie z książką :).
Jednak dzisiaj przychodzę do was z nową porcją wnętrzarskich inspiracji. A mowa będzie o dywanach.
Mimo pięknych drewnianych podłóg wciąż chętnie sięgamy po ciepłe, miękkie, puszyste dywany.
Dywan ma wiele praktycznych zalet. Ogrzeje nasze stopy podczas oglądania telewizji, czytania książki, czy przy łóżku, gdy wstajemy lub szukamy kapci. Jest dźwiękochłonny. Ma walory dekoracyjne. Stanowi ozdobę podłogi jak i całego wnętrza. Jest przysłowiową kropką nad "i" w aranżacji salonu. Sprawdza się w pokoju dziecka. To na dywanie dzieci lubią się bawić najchętniej. Może być ozdobą gabinetu lub domowego biura.
Moda na wzory i kolory dywanów się zmienia. Po dużej popularność marokańskiej koniczyny, którą chętnie wybieraliśmy jako wzór na dywan przyszła pora na zmiany.
Obecnie wraca moda na wzory z lat 70. To głównie wzory kwiatowe, z których słynęły szalone czasy dzieci kwiatów, zwłaszcza w USA.
Wzór na takim dywanie jest duży, może być w mocnej kolorystyce, ale nie musi. Czasy flower power były bardzo kolorowe, dominowały wtedy pomarańcze, fiolety, czerwienie, kolor żółty, ale też musztardowy i zielony. Dywan w klimacie retro może mieć stonowaną kolorystykę, dobraną do dzisiejszych wnętrz np. granatowo-białą, czy w jasnej palecie biało-żółtą, biało-szarą.
Wśród wzorów inspirowanych latami 60-70 jest wzór kolorowych listków Orla Kiely.
Orla Kiely to współczesna projektantka z Irlandii, która w swoich pracach bardzo inspiruje się retro i designem tamtych lat. Przez magazyn The Guardian została nazwana Królową Druków. Zaczynała od projektów torebek, obecnie jej słynny wzór możemy spotkać na dywanach, tapetach, zasłonach i innych tekstyliach i przedmiotach użytkowych.
Dywany kwiatowe w klimacie lat 70 pasują do współczesnych, skandynawskich, boho wnętrz. Z boho mają dużo wspólnego, a skandynawski styl lubi łączyć się z retro.
Dywany Orla Kiely inspirowane latami 70, epoką dzieci kwiatów.
Słynny wzór kolorowych listków, sprawdzi się w nowoczesnym i retro wnętrzu.
Wzór może mieć stonowaną kolorystykę.
Dywany kwiatowe.
W eleganckiej biało-granatowej odsłonie.
Właścicielem zdjęć jest traumteppich.com
Taki stylowy, retro dywan w klimacie lat 70 stanowi świetną dekorację całego wnętrza. Możemy go zestawić z meblami inspirowanymi latami 60-70 lub z prostymi, współczesnymi meblami. Dywan nie musi być bardzo kolorowy, ważne aby oddawał klimat tamtych lat.
Ciekawa jestem czy podobają wam się kwiatowe dywany retro w klimacie lat 70 ?
Udanego tygodnia :)
Dywany Orla Kiely inspirowane latami 70, epoką dzieci kwiatów.
Słynny wzór kolorowych listków, sprawdzi się w nowoczesnym i retro wnętrzu.
Wzór może mieć stonowaną kolorystykę.
Dywany kwiatowe.
W eleganckiej biało-granatowej odsłonie.
Właścicielem zdjęć jest traumteppich.com
Taki stylowy, retro dywan w klimacie lat 70 stanowi świetną dekorację całego wnętrza. Możemy go zestawić z meblami inspirowanymi latami 60-70 lub z prostymi, współczesnymi meblami. Dywan nie musi być bardzo kolorowy, ważne aby oddawał klimat tamtych lat.
Ciekawa jestem czy podobają wam się kwiatowe dywany retro w klimacie lat 70 ?
Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze i waszą obecność na blogu:)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających mój blog :)
Z radością witam nowych czytelników :)
Udanego tygodnia :)
Podobają mi się takie dywany ale nie posiadam żadnego bo mam kota ,który wszędzie zostawia swoją sierść ;-)
OdpowiedzUsuńJa lubię dywany z jakimś delikatnym kwiatowym motywem :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że za dziecka w każdym pokoju był dywan. Teraz tak jak pewnie u większości przeważają panele. Dywany są fajne ale sporo z nimi roboty przy utrzymaniu czystości i alergikom też nie służą...
OdpowiedzUsuńJakbym miała wybierać, to chyba jakiś delikatny kolor i wzory albo jedne wzór...
Dla mnie za kolorowwo ;p
OdpowiedzUsuńCoś mają w sobie te dywany ale trzeba uważać żeby odpowiedni dobrać do wnętrza bo może być przytłaczająco. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńU mnie dywanów brak, ale taki biało-granatowy chętnie bym przygarnęła:) Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne są te dywany, ja jednak nie mogę mieć, nie oderwałabym się od odkurzacza :D
OdpowiedzUsuńcudowne są te dywany!
OdpowiedzUsuńNie mój styl :( Ale dodają uroku do wnętrz :)
OdpowiedzUsuńOdjazdowe :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńWow! Mają dywany ten swój klimat :) Choć w moim stylu bardziej są dywany nowoczesne. Tak w ogóle to polecam poradnik odnośnie doboru dywanu do sypialni, na pewno się przyda :) https://pytanieomieszkanie.pl/jak-wybrac-dywan-do-sypialni/
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że sama ostatnio zainteresowałam się zakupem nowych dywanów do swojego mieszkania. Bardzo spodobały mi się "Dywany 80x120" i myślę, że to będzie najlepszy wymiar do niezbyt dużego pokoju. Co o tym myślicie?
OdpowiedzUsuńStylowy dywan to świetny sposób na ożywienie wnętrza. Dywaniki o oryginalnych wzorach można znaleźć w sklepie https://quickoutlet.pl/52-dywany-i-dywaniki. Bardzo podoba mi się ta oferta.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł
OdpowiedzUsuńSuper wnętrza
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń